O sole mio

'o sole mio

W krótkie listopadowe dni, które nie wiadomo kiedy zamieniają się w noc, przywykliśmy do marudzenia. Że zimno, że chce się spać, że budzik dzwoni rano w nieskończoność, a my musimy ratować się hektolitrami kawy. Że naszemu organizmowi brakuje witaminy D. Że niby wszystko dobrze, idą święta, świat się cieszy, tylko szkoda, że ktoś wyłączył słońce…

Czytaj dalej

Z Herodotem po Neve Tzedek

Attachment-1

Neve Tzedek jest dzielnicą położoną w południowej części Tel Awiwu, zbudowaną w latach osiemdziesiątych XIX wieku. W niewielkim oddaleniu od morza przycupnęły niewysokie, kolorowe budynki, usytuowane wzdłuż wąskich uliczek. Założyciele dzielnicy chcieli, by żyło się tu lepiej, inaczej, bez pośpiechu, dlatego nazwali osiedle Oazą Sprawiedliwości. Tak przynajmniej podają encyklopedie. Relata refero.

Czytaj dalej

Poveglia. Tam nie jedziemy

poveglia

Przyzwyczailiśmy się myśleć o Italii jako miejscu pełnym słońca, pięknych pejzaży, gościnnych mieszkańców i dobrej energii. Okazuje się jednak, że i tu musi istnieć wyjątek, który potwierdzi regułę. Wyjątek ten nazywa się Poveglia. Jest niewielką wyspą położoną między Wenecją a Lido i uważa się go za najbardziej nawiedzone, przesycone złymi wibracjami miejsce na świecie.

Czytaj dalej